Pani Minister Ewa Kopacz coś mówi od dłuższej chwili. Nie słucham. Taki odruch mam. Dla mnie mówi zbyt natarczywie. A ponadto straciła wiarygodność zapewniając o:
- przekonaniu ziemi na ponad metr,
- obecnością polskich ... przy sekcji zwłok w Moskwie.
Może i fajna akcja by była - ale ta Pani proponując jakoś nie tylko nie zachęca i mnie nie przekonuje.
Raczej odrzuca i budzi czujność, co ona znowu chce zyskać, - krew - wampirzyca? Czy znowu kłamie i po co? A może to zasłona dymna dla nieudolności w innych aspektach?
Hasło podobnie. Słyszałem jak Lech Wałęsa po wyborze na Prezydenta powiedział:
"zdrowie wasze, gardło nasze".Też mnie zniesmaczyło.Chociaż się przynajmniej rymowało powiedzmy, że to żart był.
Przykro mi Pani Ewo, beze mnie. Nie oddam krwi - a zapewne do tego akcja zachęca. Nie mogę.
I nie lubię Pani. Jeśli możliwe, proszę, niech się Pani nie pokazuje w TV.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz